Od amatora sportu do trenera

Od amatora sportu do treneraSport to zdrowie. Każdy z nas to wie. Już od najmłodszych lat krzewiona jest kultura fizyczna i zdrowy tryb życia. W szkole oraz w każdym domu powinno zwracać się uwagę na te dwa niezwykle ważne aspekty. Czasem jednak mądrość ta przychodzi z biegiem lat. Kiedy odkryjemy w sobie jakieś pasje sportowe, zdarza się, że tak nas pochłoną, że chcemy być coraz lepsi. Dla siebie i aby prezentować swoje osiągnięcia innym. Szlifujemy umiejętności, poprawiamy wyniki i najważniejsze, abyśmy widzieli efekty. Bez tego bardzo często przychodzi zniechęcenie. Załóżmy jednak, że w swojej dyscyplinie jesteśmy po prostu świetni. Niemal wybitni, a co najmniej konsekwentni i bardzo pracowici. Jeśli wciąż jest nam mało, możemy iść dalej.

Osiągnąć kolejny szczebel. Zostańmy trenerem naszego ulubionego sportu!

Padnie pewnie pytanie: jak zacząć? Otóż aby spełnić ten cel należy rozpocząć od pierwszego etapu – wziąć udział w kursie ogólnym, gdzie przyswoić musimy wiedzę, która da nam podstawę teoretyczną do podejścia do egzaminu na stopień instruktora rekreacji ruchowej. Kiedy część ta będzie za nami, możemy zapisać się na szkolenie trenerskie. Wybieramy swoją dyscyplinę spośród szerokiej gamy dostępnych kursów i jesteśmy o krok od naszej upragnionej licencji. O krok? Jeśli naprawdę stoi za nami pasja, to długie godziny nauki i zajęć praktycznych nie zniechęcą nas i nie będą problemem w dojściu do celu. Tym bardziej jeśli drzemie w nas duch sportowca. Po zdaniu egzaminu i uzyskaniu państwowej licencji możemy przystąpić do działania. Propagować ulubioną dyscyplinę i zarabiać na tym pieniądze.

Łączymy przyjemne z pożytecznym.

Zdrowy tryb życia stał się modny ostatnimi laty. Szkolenie trenerskie możemy zatem określić jako inwestycję. W siebie i w swoje finanse. Robimy co kochamy, uczymy, pomagamy innym i dodatkowo przynosi to efekty w postaci realnych wyników na naszym koncie bankowym. Ponadto ciągle trenując utrzymujemy formę i kondycję. Dbamy o siebie niejako z automatu. Czyż nie brzmi to jak idealna praca? Jak praca marzeń?

Dodaj komentarz